Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 9 maja 2013

rozdział 7 -' Miłość przek­reśla wszel­kie reguły."

godz. 10:00

Justyna wstała, zauważyła że Łukasza nie ma, gdy  byli  w Polsce wszystko się układało a po przyjeździe do Dortmundu wszystko  było  nie tak.. Ciągłe kłótnie awantury Justyna miała już dość potrzebowała kogoś z kim będzie mogła porozmawiać, kto będzie ją wspierał w trudnych  chwilach  lecz na Łukasza nie mogła liczyć.. Coraz częściej spotykała się z Carlą i Marco  to oni ją wspierali w trudnych chwilach a nie jej chłopak który cały czas powtarza jej słowa " Miłość przekreśla wszelkie reguły " Justyna nie wie co chłopak ma na mysli mówiąc te słowa.. Często ją to zastanawiało ale gdy  pojawiał się w pobliżu Marco wszystko się zmieniało byla w nim po uszy zakochana..  ale na przeszkodzie stawał fakt że jest z Łukaszem no  i  Marco  ma dziewczynę a na dodatek nie mogła pozwolić aby najlepsi przyjaciele się przestali kolegować wtedy by się nie dogadali na boisku ..  Nie zmienia faktu że z Łukaszem przeżyla tyle pięknych  chwil i chyba go tez kocha, nie wiedziała co  zrobić potrzebowała wsparcia, jedyną osobą do której mogła się zwrócić to była Carla, troszkę się już znały wiec mogla z nią szczerze porozmawiać wiec napisała do  niej sms ;

 ' kochana, możemy się dziś spotkać, chyba potrzebuje bliskiej osoby i  wsparcia '
                                                                                               Tyśka ;* 
Długo  nie musiała czekac na odpowiedź :)

'  jasne że tak przecież wiesz że zawsze ci pomogę. Moze u  mnie ok 14 ? '
                                                                                            carlita ;* ( tak się podpisywała) 

wybiła godz. 13 Justyna zaczęła się szykować bo Carla troszkę daleko mieszkała. Chciała być punktualna jak zawsze szybko się ubrała i wyszła.. nie chciała jechać taksówką postanowiła ze sie przejdzie i jeszcze przed rozmowa to wszystko jeszcze przemyśli ;)

Dziewczyna była juz na miejscu bała sie przed rozmową ale postanowiła że musi komuś się wyżalić, przecież Marco  nie mogła tego powiedzieć bo  w końcu  on do niej nic  nie czuje (  ona tylko  tak myśli)  tylko  by  sie ośmieszyła. Zapukała delikatnie do  drzwi otworzył  Mats dziewczyna się zdziwiła bo przecież on mial być na treningu  więc zapytała się .. ;

justyna:  co  ty tu robisz, nie powinieneś być na treningu? -  zapytała od razu gdy  otworzyl jej drzwi

mats :  jeszcze się nie przywitaliśmy a ty już mnie wyganiasz - powiedział roześmiany

justyna;  cześć / pocałowała go  w policzek/ ;) ,  przepraszam ale chciałabym pogadać z twoją 
Carlitą na osobności i nie spodziewałam się że tu będziesz - powiedziała z przejęta miną

mats:  oo od razu lepiej,  spokojnie już wychodzę trening jest dziś później.. - odpwiedział z uśmiechem

justyna :  jak to  później Łukasz wyszedł dziś wcześniej bo powiedział że trening jest o 13 a nie tak jak zawsze o 14.. - powiedziała ze złością

mats: to chyba się mu coś pomyliło bo dziś jest później o godz no ale muszę już iść Carla czeka na ciebie w salonie.- pożegnał się i wyszedł

Justyna nie wiedziała co się dzieje Łukasz ją cały czas okłamuje ale w sumie jakoś ją to nie interesowało  darzyła miłością innego mężczyznę a to mógłby być dobry pretekst do zerwania tak myślala, przerwała jej Carla w myśleniu

carla :  no cześć Tysiu ;)  a wiec zamieniam się w słuch o czym chcesz ze mną rozmawiać - powiedziała z uśmiechem

Justyna: no wiec takk... nie wiem jak zacząć to jest trudne dla mnie bardzo - strasznie przejęła się tym i bala się cokolwiek powiedzieć , wiedziala ze to jej przyjaciólka, ale nie była przyzwyczajona do zwierzeń zawsze dusila to w sobie ale w koncu  nie daje sobie z tym rady//

carla:  justyna wiem że to może być dla ciebie trudne takie zwierzenia i wg ale uwierz mi  jeżeli wydusisz to z siebie bedzie ci  raźniej a ja ci  pomoge nie zostawię cię samej ze względu co  masz mi do  powiedzenia. -powiedziała i  przytuliła do  siebie dziewczynę ..

Justyna: wiem Carla że mogę na ciebie liczyć ale nie umiem sobie z tym poradzić, bo chodzi o  to ze z Łukaszem mi  się nie układa no a ja chyba sie zakochałam w kimś innym- powiedziała jednym tchem aby w końcu  się wyzalić

 Carla: cooooo!? kto to? gdzie mieszka? jak się nazywa? - te pytania od razu zadawała jej Carla

Justyna; wiesz nie wiem jak mam ci  to powiedzieć ale znasz tę osobę, ale prosze cię pomóż mi  - powiedziała ze strachem, jakby miała się czego bać a w końcu serce nie sługa ;/

carla: wiem co  czujesz, i jakoś ci pomogę - powiedziala i objęła dziewczynę 

Justyna: jak to wiesz co  czują niby skąd -  zaciekawiła się justyna

Carla:  no bo wiesz, wcześniej byłam w związku z takim Oliverem, zakochałam się w kim innym no i nie wiedzialam co  zrobić byłam w całkiem podobnej sytuacji - powiedziala

justyna: dlaczego podobnej, jak to opowiadasz to wydaje się tak  samo.. 

Carla :  no bo  wiesz ja zakochałam się w jego  najlepszym przyjacielu  czyli  Matsie, wiec chyba u  ciebie tak nie jest - opowiedziała całą historię 

Justyna:  no a jak to się skończyło  miedzy tobą i Oliverem - dziewczynę to zaciekawiło bo  przecież ona jest w takiej samej sytuacji 

Carla:  hmm jak widzisz jestem z Matsem planujemy ślub, i  jest dobrze.. jak byłam z oliverem miałam watpliwości  czy powinnam się z nim rozstać no ale na szczeście podjęłam dobrą decyzję, no ale teraz ty mi  powiedz o  kim mówisz w kim się zakochałaś ..  - strasznie ja to ciekawiło .. 

Justyna: no bo  wiesz jestem w takiej dokładnie sytuacji  jak ty bo  ja zakochałam się w .... 

czy justyna powie w kim się zakochała przyjaciółce czy  może skłamie bo  bedzie się obawiała ze komuś powie.. czy Carlita jej pomoże w trudnym wyborze  to  już w następnym rozdziale .  :)

***
dzis już następny rozdział dodaję bo muszę wam jakoś wynagrodzić czas w którym mnie nie było ;p 
teraz zaczną się akcje z marco  i  justyną < 3 juz nie mogę się tego doczekać wiec postaram się wieczorem dodać kolejny rozdział .. jesli się podoba to  rozpowszechniajcie bój blog ja wasze też bedę polecać ;)) proszę o  pomoc.. 
KiSSKI  :) ;*  

ps. sory za błędy ale dziś nie miałam czasu ich  poprawić bo  pisałam na " szybkiego" ;)) 

3 komentarze:

  1. wspaniały rozdział !
    czekam niecierplwie na ciąg dalszy !
    zapraszam http://lewy-go-away.blogspot.com/ również mile widziany komentarz <33
    pozdrawiam ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudo rozdział! :) Ciekawe w kim się Justysia zakochała :D Czekam na akcje pełne Marco i Justy ;>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to już dodałam rozdział którym juz wiadomo komu odda swoje serce ;)))

      Usuń